Gazeta Wybiórcza totalnie się ośmiesza! Rozpętała od niedawna potężną dyskusję nt. wizerunku Łodzi podczas sylwestra. Redaktorzy niemal w każdym numerze organizują komitet obrony Kościuszki, na czele którego stawiają "legendarnego" dyrektora jednej z łódzkich szkół, wypowiadającego sie w tonach wielkiego oburzenia z powodu zasłonięcia pomnika dekoracja sylwestrową. Padają słowa o dumie, prowincjonalizmie, ikonie Łodzi itp.
Déplaisant.
O pietruszkę ta wojna prowadzona przez GW. Jak zwykle nic konstruktywnego, jak zawsze żadnych pozytywów, spojrzenia z innej perspektywy, tylko nieustanna nagonka. Chciałbym tych "dziennikarzy" widzieć jako organizatorów jakiejkolwiek akcji. Nie znam tych "dziennikarzy", ale jeśli są to studenci wykładający teorię o tym, jak powinna wyglądać rzeczywistość... wydaje mi się, że wtedy nie ma co reagować i poruszać tematu. Grupa krzykaczy skupiona wokół GW robi z Łodzi małe Racławice, a przy tym dmucha na siłę balon poparcia społecznego wyciągając "legendarnego" dyrektora.
Może jako Lodzermensch powinienem zaapelować o wypowiedź "legendarnego" dyrektora Panoramy Racławickiej i rozpocząć inicjatywę dostawienia naczelnikowi powstania grupy kosynierów na cokole pomnika, w celu podkreślenia roli ludu w walkę o wolność Ojczyzny? Skandal, że miasto Łódź widzi zasługę tylko w postaci Kościuszki!
I niedługo z Łodzi będzie prawdziwa wieś.
Eh, ciszej Wybiórcza ciszej.
poniedziałek, 28 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz