niedziela, 6 grudnia 2009

Oni chcieli odwołać Mikołaja, a we Włoszech odwołano m.in. jasełka

W środę, tj. 2.12.br., w Urzędzie Miasta Łodzi grupa młodych ludzi postanowiła zorganizować zbiórkę podpisów pod przygotowaniem referendum w sprawie odwołania świętego Mikołaja. Zbierania podpisów zaczęli od radnych i pracowników Urzędu. Argumentowali, że Mikołaj nosi brzydką czapkę i ubiera się jak dziad. Na pewno nie spodziewali się, że podobny pomysł już zaczynano wdrażać w środkowych Włoszech w miejscowości Leonessa. Tam, dyrektor szkoły, postanowiła odwołać jasełka, życzenia z okazji Bożego Narodzenia, mszę świętą, nawet zabroniła umieszczenia na choince gwiazdy.

Można pomyśleć, że działanie młodych ludzi w środę było absurdalne, ale jak się okazuje, nie. Może pomysł Pani Dyrektor nie był identyczny, to jednak, co do istoty podobny. Ważne jest to, że w jej szkole świąt, takich jak dotychczas, nie będzie. U nas, Mikołaj, mimo akcji, tak bardzo przywykł do swojego stołka, że chyba się nie da go z niego ściągnąć.

Mamy zatem do czynienia już nie tylko z miastem absurdu i nonsensu, ale całym światem.

2 komentarze:

  1. coraz więcej absurdów w Łodzi się dzieje....

    OdpowiedzUsuń
  2. kto by pomyślał, że po walce z krzyżami dojdzie do walki z gwiazdką na choince. Czy ludzie nie widzą obłędu w swoich działaniach?

    OdpowiedzUsuń